Custom Bionicles PL
Advertisement

Autor: Kostex

Nowi Toa
Brak obrazka
Seria FF: Powrót Karzahniego
Narracja W trzeciej osobie
Główny bohater wielu
Miejsce akcji Wszechświat Matoran
Autorzy Kostex
Długość: brak danych
 


Cz.1 Bractwo[]

Metru Nui dowiedziało się o Makucie Karzahnim. Wszyscy nie mogą uwierzyć, że zabrał Vahi i stał się Makutą... Turaga Dume wezwał do Koloseum resztę Turaga. Naradzali się ponad godzinę. Potem wyszli gdzieś do Ta-Metru. Whenua wezwał trzech Onu-Matoran: Dawgrę, Kadinnuiego i Dooku, Onewa Khanuiego, Vakama Electrixa i Robsona, a Nuju Kahona i Akinuiego.

-Weźcie te Kamienie i idźcie do świątyni. Nowi wojownicy są nam potrzebni. Nie wiem, czy to jeszcze nie za mało... - rzekł Dume do Matoran dając im Kamienie Toa.

Ci poszli do świątyni, a wyszli już jako Toa..., Nowi Toa Metru!

Zaraz potem błysnęło ogromne światło, które rozdzieliło się na kilkanaście promieni, które uderzyły w: Tanmę, Photoka, Soleka, Mazekę, Gavlę, Radiaka, Vicana, Kiropa i Vultraza - Toa Karda.

Jednak to jeszcze nie koniec nowych Toa... Promienie dostały się jeszcze do Matoran, którzy nazwani zostali Toa Voya. Byli to: Garan, Balta, Dalu, Piruk, Kazi i Velika.

Tymczasem Teridax dowiedział się o Karzahnim. Był okropnie zdenerwowany, wpadł w furię! Wiadomość o nowych Toa kompletnie wzbudziłaby u Makuty rządzę krwi, przez co najprawdopodobniej zniszczyłby całe Metru Nui. Na szczęście Toa działali potajemnie.

Teridax podążył w stronę Karda Nui. Po drodze zauważył Kanohi Kraahkan, która tak jak reszta części ciała Icaraxa odleciała daleko od Centrum Wszechświata. Makuta włożył Maskę Mroku i ruszył dalej. Dotarł do Karda Nui.

Na samym początku Teridax spotkał Karzahniego - swojego obecnego największego rywala.

-No i co, Karzahni? Myślisz, że jak masz Vahi, to jesteś władcą? Grubo się mylisz... Ja też mam Maskę Elementarną, hahaha! - zaczął Teridax.

-O, super! Czas na rewanż, za to, co było w Mahri Nui. Ale tym razem to ja zwyciężę!

Makuta zaczęli walkę. Najpierw poległ Makuta Czasu, ale zarazł się podniósł i zaatakował wroga widłami mroku. Jednak ten obronił się włócznią cienia. Zaraz potem Karzahni został pozbawiony skrzydła.

-Tym razem przesadziłeś, Teridax! - Karzahni spowolnił ruchy przeciwnika za pomocą Maski Czasu i pchnął w niego dzidą.

Przebił mu zbroję, a jego Antidermis wyciekło do bagna, gdzie wyparowało - Teridax umarł. Karzahni zaabsorbował ciało poległego i odtworzył skrzydło stając się nowym wodzem Bractwa Makuty... Teraz już Bractwa Karzahniego! Już sięgał po Kraahkan, ale nadleciał Toa Photok i zabrał mu maskę. Reszta Toa Karda nadleciała i zajęła uwagę Karzahniego. W tym czasie Photok zniszczył Kraahkan i rzucił jej kawałki do morza.

CDN...

Advertisement