Autor:Trust351
|
Kroniki Garixa:Część 1
Wszechświat...
Mata Nui...
Dwa Duchy...
Mata Nui i Makuta...
Toa...
Makuta...
Matoranie...
Turaga...
Wielkie Istoty...
- Garix,wstań!!!
- Hej,kim jesteś...Aha!O co chodzi,Maku...
- Zemdlałeś,Garix!
- No,tak.I co...
- Zemdlałeś,to nic?!
- No...
- Dobra,choć zemdlałeś i nic to nieznaczy,porozmawiaj z Kapurą...On ci coś powie o zemdleniu.
- Ale...
- JAZDA DO KAPURY!
- OK.
Tymczasem...
- Jak zniszczymy Garixa i resztę...YYY...
- Toa.
- No właśnie.
- Ale drużyna Barraków to nie Łowcy...
- Cicho,Mantax!
- Dobra wracamy do zniszczenia.Garix uciekł z Dołu,a my?
- Nie.
- Musiałeś przypomnieć,myślałem że jesteśmy w Metru Nui...
- Ty nie myśl,jesteś tylko dodatkem,Carapar.
- Bo ci przyłożę,Teridax,znaczy Pridak,znaczy Mantax....
- Dobra,próbujemy wyjść z Dołu.
1 próba.
- Ehlek,złamałeś mi ostrzę!
2 próba.
- Carapar!Rozwaliłeś mi miotacz!
...15 próba.
Barraki nie mają zbroi i broni...ale inne organizacje też będą próbować pokonać Toa...
Kroniki Garixa:Część 2
- Garix!Zemdlałeś!
- Wiem,Kapura...
- Słyszłem plany BM...chcą cie zniszczyć...
- Czyli muszę się ukryć.
- No,Garix jesteś genialny...
- Dzięki,Maku.
- Idziemy do obozu Kapury.
Maku prowadziła drużynę do obozu Kapury.
- No jesteśmy...a teraz mniej ważny temat...
- Domyślam się jaki.Nazwa Drużyny.
- No właśnie!
- Możę Toa Hau...
- OK.
- Ale jest nas trzech,a powinno być więcej.
- I jest.
Nagle pojawili się jeszcze Toa Tamaru,Toa Onepu,Toa Kopeke i Toa Hafu.
- I to jest drużyna...
Kroniki Garixa:Cz. 3
Misja Toa Hau:Pokonać organizacje negatywne.
- Hej,może w tej jaskini jest baza Złych?
Tamaru wskoczył do środka.
- AAAAAAA!!!
- Jeśli stado Nui-ram nazywasz "złymi" to tak!
- To nie jest śmieszne,Maku!
Tamaru spróbował użyć powietrza.Ale nie udało mu się.Za to Garix strzelił ogniem w "orgnizację" i Toa uciekł.
- Dzięki.
- Nie ma za co...
- ...Ale to to prawdziwa organizacja!
Po chwili...
Mroczni Łowcy pokonani!
- Powstały dwie organizacje,więc została jedna.
- Musiałeś się odezwać,Hafu.
Nagle Bractwo Makuty zaatakowało...
Kroniki Garixa Cz. 4 i ostatnia.
- Jest Moich Poddanych ponad 1000,bez trudu was pokonają.
- To się okaże...
Pojawiła się armia Matoran.
- Do ataku!!!
Wiele Makut uległo,lecz Matoran również. Kontynuacja bitwy poszła dla Makut nie najlepiej.
- Matoranie,kontynułować atak!
- Tamaru,pomóż Maku w zniszczeniu Makuty Bitila!
- Hafu rozwal Gorast do końca!
- A pozostali,Nova Blasty na Teridaxa!
Teridax,Bitil,Gorast zniszczeni.Pozostał jeden,Antroz.
- Łatwizna!
Lecz Antroz się nie poddał.
- ATAK!
- Po wszystkim...
- To się okaże,w przyszłości...